Bitki wieprzowe z cebulką to jedna z najprostszych potraw pod słońcem. Przygotowuje się je równie łatwo jak kotlety schabowe, a może nawet nieco prościej.
Do przygotowania naszego mięsnego specjału śmiało możemy użyć schabu, więc jeśli nie chcemy się bawić w panierowanie kotletów, bitki wieprzowe będą trafionym wyborem.
Składniki na bitki wieprzowe z cebulą
- 2 plastry schabu (razem ok. 200 g),
- 2 spore cebule,
- kilka łyżek mąki pszennej (do oprószenia bitek),
- sól morska i czosnek granulowany oraz świeżo mielony, czarny pieprz,
- olej rzepakowy (do smażenia).
Dodatki “węglowodanowe”
- 100 g kaszy gryczanej,
- 3–4 liście sałaty,
- 2–3 łyżki jogurtu naturalnego,
- 1 lekko czubata łyżeczka cukru trzcinowego.
Przygotowujemy bitki
Schab rozbijamy tłuczkiem na dość cienkie plastry. Jeśli wyjdą dużo większe niż powierzchnia damskiej dłoni, każdy możemy podzielić na 2–3 mniejsze kawałki. W ten sposób będzie je łatwiej przewracać na patelni. Trochę się zbiegną podczas smażenia i staną grubsze. Bitki wieprzowe nacieramy z każdej strony przyprawami: dużą ilością suszonego czosnku, szczyptą soli i świeżo mielonym pieprzem w ilości kilku obrotów młynka. Na koniec schab porządnie oprószamy mąką pszenną. Możemy go też w niej równomiernie “wytaplać”.
Smażymy bitki i cebulę
Bitki wieprzowe smażymy na rozgrzanym na patelni oleju do porządnego przyrumienienia z obydwu stron, przewracając od czasu do czasu. W międzyczasie obieramy cebulę i kroimy w niezbyt grube talarki. Mogą być też piórka lub grubsza kostka — co kto woli, ja zazwyczaj preferuję talarki, bo ładnie wyglądają. Akurat na zdjęciu poniżej jest kostka, ale umówmy się, że to jednostkowy przypadek.
Cebulę możemy smażyć dwojako. Możemy zdjąć z patelni podsmażone bitki na oddzielny talerz, i dorzucić je pod koniec smażenia cebuli, albo smażyć równocześnie “dochodzące” bitki i cebulę. Jeśli patelnia jest duża (a moja jest ogromna), zazwyczaj nie rozgrzewa się równomiernie na całej powierzchni — występują miejsca cieplejsze i chłodniejsze. Na gorętszą część wsypujemy cebulę do usmażenia, a na chłodniejszą przesuwamy bitki. W ten sposób bitki będą cały czas podgrzewane i będą “kruszeć”, a tuż obok będzie się smażyć wyborna cebulka. Gdy ta ostatnia już się zezłoci, układamy na niej bitki i dusimy wszystko pod przykryciem przez kilka — kilkanaście minut na małym ogniu. Część cebulki warto dać na wierzch bitek, żeby dobrze “nasączyć” je aromatem.
Usmażone i podduszone bitki wieprzowe podajemy z ugotowaną na sypko kaszą gryczaną i surówką zrobioną z rwanej sałaty z jogurtem naturalnym i cukrem trzcinowym. Smacznego!

Porcji: 2
- 2 plastry schabu
- 2 cebule
- kilka łyżek mąki pszennej
- sól morska i czosnek granulowany oraz świeżo mielony, czarny pieprz
- olej rzepakowy
uwielbiamy ja, musze zrobic, bo mi wielkiego smaka narobiłas 😀
Widzę u ciebie konkretny obiad ‚pyszny.
Pyszny i pożywny 😉
Uwielbiam takie obiady 🙂 smakowicie wygląda 🙂
Takie obiadki to ja lubię 🙂