Owsianka kakaowa — płatki na mleku inaczej

Owsian­ka to potra­wa zna­na chy­ba wszyst­kim i pew­nie przez licz­ne gro­no znie­na­wi­dzo­na jesz­cze w cza­sach, kie­dy bie­ga­ło się w podar­tych spodniach za pił­ką (w wer­sji żeń­skiej: prze­bie­ra­ło lal­ki i robi­ło inne rze­czy, o któ­rych chło­pa­ko­wi nawet pomy­śleć nie przy­stoi). Na szczę­ście tam­te cza­sy już za nami i aż dziw bie­rze, że nikt nie wpadł wte­dy na pomysł, że prze­cież owsian­kę moż­na przy­rzą­dzić inaczej.

Pod­sta­wo­wy­mi skład­ni­ka­mi owsian­ki są: mle­ko i płat­ki owsia­ne. Od tych ostat­nich dość moc­no zale­ży jaką kon­sy­sten­cję owsian­ka przyj­mie. Drob­niej­sze płat­ki — płat­ki bły­ska­wicz­ne — jak nazwa wska­zu­je “roz­dziam­dzia­ją” się dość szyb­ko i jeśli prze­sa­dzi­my z cza­sem goto­wa­nia z owsian­ki wyj­dzie nam kle­ik. Nie o to chy­ba cho­dzi, żeby cofać się do cza­sów, kie­dy sączy­ło się ambro­zję z butel­ki, praw­da? Moim skrom­nym zda­niem naj­lep­sza owsian­ka wycho­dzi z naj­zwy­klej­szych, nie­roz­drab­nia­nych owsia­nych płatków.

Owsianka kakaowa

Nie­co bar­dziej waż­ką kwe­stią niż same płat­ki owsia­ne jest mle­ko. Nie bez koze­ry mówi się: “Kto pije mle­ko, ten rzy­ga dale­ko” albo “Kto pije mle­ko ten będzie kale­ką”. Popu­lar­ne swe­go cza­su hasło “Pij mle­ko, będziesz wiel­ki” w moim kon­kret­nym przy­pad­ku nie spraw­dzi­ło się, acz­kol­wiek moż­li­we jest, że jestem jakimś nie­chlub­nym wyjąt­kiem. Nie­ste­ty, spo­ro osób cier­pi na nie­to­le­ran­cję pokar­mo­wą na mle­ko, nie­kie­dy nawet nie zda­jąc sobie z tego spra­wy, więc — z oczy­wi­stych wzglę­dów — takim oso­bom owsian­ki na mle­ku nie pole­cę. Za to bar­dzo smacz­ne są płat­ki owsia­ne goto­wa­ne na wodzie i mie­sza­ne z róż­ny­mi kwa­szo­ny­mi prze­two­ra­mi mlecz­ny­mi. Te powin­ny być już lepiej “straw­ne”, nawet w przy­pad­ku nie­to­le­ran­cji lak­to­zy. Dla osób, któ­re zupeł­nie wyłą­czy­ły mle­ko ze swo­je­go jadło­spi­su być może nie­zła oka­że się owsian­ka na soku owo­co­wym, ale że boha­ter­ką dnia jest owsian­ka kaka­owa poświęć­my jej chwi­lę uwagi.

Owsianka kakaowa — składniki

  • 250–300 ml mle­ka 3,2% (szklan­ka też może być),
  • 3–4 czu­ba­te łyż­ki płat­ków owsia­nych (gene­ral­nie: łyż­ka płat­ków na 100 ml mleka),
  • 1 czu­ba­ta łyż­ka cukru trzcinowego,
  • 1 czu­ba­ta łyżecz­ka kakao,
  • na okra­sę: rodzyn­ki, posie­ka­ne orze­chy wło­skie lub inne baka­lie, na któ­re mamy ochotę.

Mle­ko z cukrem i kakao zago­to­wu­je­my w ron­del­ku. Na wrzą­ce mle­ko wsy­pu­je­my płat­ki owsia­ne i gotu­je­my na małym ogniu 3–5 minut. W tym cza­sie płat­ki owsia­ne powin­ny zmięk­nąć i nie­co spęcz­nieć, a sama owsian­ka nabrać odro­bi­nę kle­istej kon­sy­sten­cji. Zawar­tość ron­del­ka prze­le­wa­my do misecz­ki i okra­sza­my swo­imi ulu­bio­ny­mi baka­lia­mi. Owsian­ka goto­wa — smacznego!

Owsianka kakaowa
Owsian­ka kakaowa
Skład­ni­ki:
  • 250–300 ml mle­ka 3,2%
  • 3–4 czu­ba­te łyż­ki płat­ków owsianych
  • 1 czu­ba­ta łyż­ka cukru trzcinowego
  • 1 czu­ba­ta łyżecz­ka kakao
  • baka­lie

Inni trafili tutaj szukając

  • owsian­ka z kakao

4 thoughts on “Owsianka kakaowa — płatki na mleku inaczej

    1. A z jakim mle­kiem roślin­nym wycho­dzi naj­smacz­niej­sza? Bo z sojo­wym tro­chę się bałem, tym bar­dziej, że na opa­ko­wa­niu wid­nia­ło, żeby go nie gotować.

    2. Na sojo­wym nie jadłam, ale z mle­kiem mig­da­ło­wym jest super 🙂 lubię też na soku z czer­wo­nych pomarańczy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

* Przeczytaj poniższą treść i wyraź zgodę, aby dodać komentarz.

*

Rozumiem i zgadzam się.