Drzewiej do ubijania masła używano sążnistych, drewnianych maselnic. Dziś z pomocą przychodzi nam technologia, więc masło domowe możemy otrzymać przy użyciu jakże zaawansowanego urządzenia, jakim jest zwyczajny mikser.
Zastrzegam, że masło takie jest niezwykle śmietankowe, ale jest też jaśniejsze i bardzo łatwo jełczeje w porównaniu do produktów sklepowych. Nic dziwnego: nie zawiera żadnych dodatków. Masło domowe z powodzeniem poddaje się mrożeniu, więc jeśli przygotujemy większą ilość, dobrze je poporcjować i zamrozić nieużywaną część. Podczas ubijania masła mikserem wierzch garnka warto przysłonić, ponieważ mikstura składająca się z grudek masła i maślanki niesamowicie się rozbryzguje. Ja zrobiłem zaślepkę ze zużytej butelki PET, taką jak poniżej.
Do sporządzenia domowego masła potrzebna będzie tłusta śmietanka. Może być śmietanka kremówka, ale najlepsze masło wychodzi moim zdaniem ze śmietanki zebranej własnoręcznie z powierzchni świeżego, pełnego mleka. Z 1/2 l śmietanki jesteśmy w stanie otrzymać ok. 20 dag domowego masła.
Śmietankę wlewamy do niezbyt wysokiego naczynia, takiego, żeby trzepaczki miksera sięgały dna i rozpoczynamy ubijanie na dość wysokich obrotach. Moja luba ubija masełko mikserem ustawionym na 4 z 5, przez około pół godziny. Po tym czasie otrzymujemy coś takiego jak na fotografii powyżej.
Masło formujemy w zgrabną osełkę za pomocą łyżki. Można też wspomóc się workiem foliowym lub kawałkiem celofanu, wykładając nań odsączone grudki masła i zawijając, kształtując osełkę. Przechowujemy ją w lodówce lub pod zimną wodą, jak to czyniły nasze babcie. Maślankę możemy wypić lub wykorzystać np. do upieczenia proziaków, które z masłem domowym będą smakować jeszcze lepiej. Smacznego 🙂
Patent z osłonką z butelki prosty, a jakże genialny! Ja przy ubijaniu kremówki korzystam ze specjalnej miski z pokrywą, która zapobiega rozbryzgiwaniu. No i przyznam się, że nieraz zdarzyło mi się w ferworze ubijania śmietanki 30–36% zrobić masło i w zasadzie to był jedyny ratunek dla zwarzonej masy ;/ Niestety, biorąc pod uwagę skład sklepowej kremówki, takiego masła nie można nazwać już w pełni domowym. Dlatego zgodzę się, że najlepsza jest śmietanka zebrana ze świeżego mleka : )
super sprawa! Nigdy samodzielnie nie robiłam ale chyba spróbuję 🙂 a co mi tam 🙂