Ryba po grecku obok pierogów ruskich i placków po węgiersku to jedna z tradycyjnych, polskich potraw… taki żarcik. Ryba po grecku z polską tradycją ma raczej niewiele wspólnego, natomiast według mnie należy do jednych z najsmaczniejszych, rybnych potraw jakie można sobie przyrządzić.
Do tego posiłek taki jest niebywale prosty do przygotowania, lekki i dość niskokaloryczny. Zasadniczo ryba po grecku składa się z dwóch uzupełniających się elementów: smażonej ryby (najczęściej, ale równie dobrze można rybkę poddusić lub pogotować na parze) oraz mieszanki duszonych warzyw. Kluczowe znaczenie ma tutaj dobór odpowiedniego gatunku aromatycznej ryby.
Ryba po grecku — kalorie
Ryba po grecku jest potrawą niskokaloryczną. Przygotowana z proporcji jak poniżej, będzie miała nieco ponad 950 kalorii, co daje ok. 238 kcal na porcję (proporcje na 4 posiłki). Dodatkową redukcję kaloryczności, możemy osiągnąć poprzez ograniczenie bądź zupełne wyeliminowanie oleju roślinnego z potrawy.
Składniki
W nawiasach podano kaloryczność głównych składników.
- 400 g ryby — dorsza, czerniaka, ostatecznie morszczuka (328 kcal),
- 500 g marchewki (205),
- 250 g pietruszki (90),
- 125 g selera (53),
- 100 g koncentratu pomidorowego (97),
- 1 duża cebula,
- 2 łyżeczki bazylii,
- 2 łyżeczki oregano,
- 2–3 łyżeczki warzywka,
- 1 listek laurowy,
- 2–3 owoce ziela angielskiego,
- 8–12 “chlapnięć” przyprawy maggi,
- sól morska oraz świeżo mielony, czarny pieprz i szczypta cukru trzcinowego,
- mąka pszenna,
- olej rzepakowy (ok. 180 kcal przy założeniu, że użyjemy 20 g oleju — to niecałe 2 łyżki),
- woda.
Marchewkę, pietruszkę i seler obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Warzywa wrzucamy do gara, dodajemy łyżeczkę warzywka, ziele angielskie i listek laurowy, szklankę — dwie wody, mieszamy i dusimy pod przykryciem na małym ogniu ok. 15 min. Warzywa powinny zmięknąć, ale się nie rozgotować.
W międzyczasie cebulę obieramy, kroimy w niedużą kostkę, odrobinę solimy, cukrzymy i zrumieniamy na rozgrzanym na patelni oleju. Dorzucamy do warzyw. Do warzyw dodajemy też bazylię, oregano, pieprz w ilości kilku obrotów młynka i koncentrat pomidorowy oraz magę. Dokładnie wszystko mieszamy i ewentualnie doprawiamy do smaku warzywkiem i pieprzem.
Pomidory są cennym źródłem likopenu — jednego z najsilniejszych naturalnych antyoksydantów. Spożycie likopenu obniża ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych oraz neurodegeneracyjnych, a także wpływa na poprawę ogólnego wyglądu skóry i jej odporności na działanie promieni UV. Niedojrzałe, zielone pomidory zawierają niewielkie ilości toksycznych alkaloidów: tomatyny i solaniny, więc należy unikać spożywania takich pomidorów w dużych ilościach.
Rybę, jeśli jest duża (a zazwyczaj jest) przełamujemy/przecinamy na 2–3 mniejsze kawałki (będzie nam łatwiej smażyć), posypujemy solą i pieprzem, obtaczamy w mące i smażymy na rozgrzanym na patelni oleju na rumiano z obydwu stron. Jeśli ktoś woli to do smażenia może śmiało opanierować rybę w jajku i bułce tartej — też dobrze się komponuje z mieszanką warzyw.
Warzywa do ryby po grecku wykładamy gruba warstwą na talerze, na wierzchu kładziemy ładnie zrumienione płaty ryby i podajemy. Dla przyozdobienia możemy położyć plasterek cytryny, świeżą bazylię etc. Smacznego!
Inni trafili tutaj szukając
- ryba po grecku kalorie
- ryba po grecku kcal
- dorsz po grecku
Myślę,że z grecką tradycją też ma niewiele wspólnego ‚ale to jedno z moich ulubionych dań. Pozdrawiam.
Mówisz jak jest 😉
Właśnie zrobiłam – pycha! Świetny przepis, łatwe wykonanie:)